Przejdź do treści
Wieża-archiwum 12 lutego - 5 marca 2016

Krótka historia człowieka” – wystawa Elżbiety Wasyłyk

Elżbieta Wasyłyk, dr hab. profesor Akademii Sztuki w Szczecinie. Prowadzi Pracownię Malarstwa i Rysunku dla studentów Grafiki i Architektury Wnętrz na Wydziale Sztuk Wizualnych.
Laureatka Nagrody ZPAP na Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego w Szczecinie w 2010 r.
Autorka wielu wystaw indywidualnych w kraju i za granicą, polichromii: w prezbiterium kościoła pw. Jana Chrzciciela w Trzciance, w kaplicy Sióstr Opatrzności Bożej Wielkiej Wsi k. Wolsztyna i w kaplicy kościoła pw. Bożego Ciała w Szczecinie.
Zaprojektowała witraże m.in. do kościoła pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Darłowie i do kościoła w Pile/Motylewie. Jej realizacje malarskie na płótnie znajdują się w kaplicy kościoła pw. Jana Chrzciciela i w kościele pw. Matki Bożej Saletyńskiej w Trzciance, w kościele pw. Bożego Ciała w Szczecinie i w Pommerscher Diakonieverein na Rakower Strasse w Greifswaldzie.

stworzenie_ewy

Od początku swojej samodzielnej drogi twórczej, od pracy dyplomowej pt. „Światło i błękit”, której miałem okazję towarzyszyć, Elżbieta Wasyłyk dała się poznać jako konstruktorka znamiennych i znaczących kompozycji malarskich, dla których dobór każdego środka ekspresji wizualnej, jego wolumen i sensualny walor, ma symboliczne nasycenie, niesie programowe znaczenie. Taką postawę znamionuje dobór własnej figuratywności malarskiej, czynienie z niej metody perswazji, wyznaczenie pola semantycznego ekspresji, ale też pewne ograniczenie spontaniczności w pracy malarskiej. Nie dziwi to u Autorki odwołującej się równocześnie do tradycji malarskiej i tradycji filozofii chrześcijańskiej, będących źródłem inspiracji do stawiania sobie zadań, polegających na budowaniu odpowiedzi łączącej nierozdzielnie duchową i wizualną treść. Na tej drodze realizowanej, z jakimś niezachwianym przekonaniem, z przewodnim imperatywem, malarstwo uzasadnia się przemyśleniami, a one istnieć mogą o tyle, o ile obrazowanie spełniać będzie kryteria estetyczne, wyznaczone przez Autorkę. Nie bez powodu recenzując pracę doktorską Elżbiety Wasyłyk pt. „Kształt Obecności”, prof. Stanisław Rodziński napisał, że ta twórczość „to swoisty dyptyk ukazujący w obrazach i słowach obszary przemyśleń i przeżyć Artystki, która od szeregu lat, krok po kroku wchodzi w głąb spraw tyleż odwiecznych, co nieustannie aktualnych”. (…) Tytuły obrazów są najczęściej nazwą stawianego problemu. Do tego stopnia, że zachodzi szczególna równowaga pomiędzy obrazem, a słowem – stąd „rozważanie”, pół na pół ważenie sensu słowa i sensu obrazu zdaje się najistotniejszą intuicją tego malarsko-pojęciowego dialogu, jaki prowadzi ze sobą i ze swoimi środkami ekspresji Autorka. (…) W publikacji „Personalizm w malarstwie polskim” (2010), idąc tropem Teilharda de Chardina, Autorka wyznaje: „postrzegam człowieka jako osobę ducho-materialną i ten problem stanowi podstawę tematyczną moich rozważań”. Ta postawa jest tyle oryginalna i ambitna, ile trudna, ale dla Elżbiety Wasyłyk konieczna.

prof. Jacek Waltoś, z recenzji pracy habilitacyjnej dr E. Wasyłyk, Kraków 2011