Przejdź do treści
Centrum-archiwum Wystawa czynna do piątku 15 kwietnia 18:00

Międzygórze 2021 – wystawa poplenerowa pracowni plastycznej „Pod Galerią”

Wystawa czynna do piątku 15 kwietnia. Z wyłączeniem: 8 i 12 kwietnia. Natomiast 7 kwietnia otwarta do g. 15.00.

Grupa twórców amatorów pod artystyczną opieką Izy Kostiukow, absolwentki Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu, po raz szesnasty uczestniczyła w plenerze malarskim.

Tym razem miejscem działań malarzy było Międzygórze – miejscowość zagubiona na mapie Dolnego Śląska, jednak jakby stworzona dla osób szukających inspiracji. Miejscowość, która dwa wieki temu z niewielkiej górskiej wioski przeistoczyła się w turystyczną perełkę Sudetów. Stało się to za sprawą królewny niderlandzkiej Marianny Orańskiej. W 1840 r. żona księcia pruskiego Albrechta Hohenzollerna zakupiła okolice masywu Śnieżnika, w tym Międzygórze. Właśnie dzięki niej zaczęły tu powstawać budynki wzorowane na rozwiązaniach architektonicznych z Austrii i Szwajcarii. Wiele z nich przetrwało do dziś, tak jak Dom Wczasowy „Gigant 1882”, który jest największym  drewnianym budynkiem w polskiej części Sudetów.

I to tam, w dniach od 3 do 10 września 2021 roku, odbył się plener malarski zorganizowany przez Centrum Kultury i Sztuki w Koninie dla osób aktywnie uczestniczących w zajęciach pracowni  plastycznej „Pod Galerią”.

Wyjazd do Międzygórza i pobyt w Domu Wczasowym „Gigant” stanowił okazję do kształcenia zmysłu obserwacji oraz pozwolił na wymianę doświadczeń między uczestnikami pleneru. Na obszernych balkonach „Gigantu”, które stały się swoistymi pracowniami malarskimi, powstała duża część obrazów. Tematem był pejzaż i architektura. Druga część prac powstała już w Koninie, tym razem tematem była abstrakcja inspirowana dziełami wybitnych twórców tego nurtu.



Roman Świderski

M I Ę D Z Y

  „Między ciszą i ciszą sprawy się kołyszą” (G. Turnau)

To niepozorne słowo wydaje się być trafnym znakiem spinającym istotę działań twórczych. Zawiera ono w sobie treść odwołującą się do idei szeroko pojętego dialogu. Wszelki prawdziwy akt twórczy i niemal każde ludzkie działanie jest swego rodzaju spotkaniem MIĘDZY JA i ONO lub MIĘDZY JA i TY. O czym przekonuje nas twórca filozofii dialogu Martin Buber. Wyrazem dialogowości działań artystycznych są akty twórcze, w których dochodzi do swoistych napięć między różnymi wartościami, kategoriami (czas, przestrzeń, styl, orientacja artystyczna, kontekst społeczny czy osobowość twórcy).

Każde ludzkie działanie, w tym działanie twórcze, ulokowane jest w czasie, a dokładniej w MIĘDZYCZASIE. Częścią składową jest czas tworzenia (zasadniczo czas teraźniejszy), czas własny obiektów przenoszonych na  płótno (zasadniczo czas przeszły) i kontinuum czasowe, w którym żyjemy i tworzymy. Istotą tego ostatniego przedziału jest daleko idąca przypadkowość , jak też zależność od czynników niezupełnie dających się kontrolować .

Wydarzenia ostatnich dwóch lat (pandemia) i te najnowsze z ostatnich tygodni (wojna) w sposób istotny wpłynęły tak na proces powstawania dzieł prezentowanych na wystawie, ale też wpływają i wpływać będą na ich odbiór.

Irena Filipiak
Jolanta Ogorzałek

MIĘDZYPRZESTRZEŃ

Banalne stwierdzenie, że świat ma charakter przestrzenny można dookreślać na wiele sposobów. Można za I. Kantem powtórzyć, że przestrzenność jest wyobrażeniem koniecznym do opisu świata; nie możemy usunąć jej z myśli. Nie można wyobrazić sobie braku przestrzeni (!?).

Doświadczają tego wszyscy bardziej lub mniej świadomie, ale twórcy dzieł plastycznych wyrażają to doświadczenie może najbardziej namacalnie. To za sprawą ich działań artystycznych otwarta przestrzeń otrzymuje „nowe życie”,  staje się środkiem wyrazu, ale też usamodzielnia się, uzyskuje artystyczną autonomię. Efektem tych twórczych przekształceń jest „trzecia wartość” – MIĘDZYPRZESTRZEŃ – rodzaj korespondencji między przestrzenią „żywą” a tą, która jest rezultatem kreacji artysty. Dzięki tej kreacji wnikamy w głąb przestrzeni, odkrywamy jej osobliwości, odnajdujemy elementy energetyczne.

Można spojrzeć na zbiór poplenerowy jak na indywidualne dokonania poszczególnych twórców, owoc doświadczeń, procesu twórczego inspirowanego miejscem, osadzonego w czasie. Ale możliwe jest też spojrzenie ogólniejsze, dzięki któremu dostrzeżemy zbiorowy trud, wspólnotę pokoleniową, efekt wielu lat pracy, rozmów, sporów, wzajemnej twórczej inspiracji i jedynego w swoim rodzaju patronatu artystycznego, który roztacza Iza Kostiukow.

Marek Góralczyk

Teresa Byczkowska
Barbara Lisiak – Struglińska

Obrazek wyróżniający: Jolanta Galikowska.