Przejdź do treści
Fotorelacje 9 października 2020

TADEUSZ TOPOLSKI „Leśne witraże” – otwarcie wystawy

FOTORELACJA

fot. J. Graszk-Łojewska

Na pierwszym rozmytym planie rozmawia ze sobą dwoje ludzi. W tle pomiędzy nimi Tadeusz Topolski stoi z uniesioną głową. Zdjęcie czarno-białe.
Uczestnicy wystawy Tadeusza Topolskiego po tytułem Leśne witraże. Sala Centrum Kultury i Sztuki w Koninie przy ulicy Okólnej.
Tadeusz Topolski spogląda w obiektyw. Zdjęcie czarno-białe.
Uczestnicy wystawy Tadeusza Topolskiego po tytułem Leśne witraże. Sala Centrum Kultury i Sztuki w Koninie przy ulicy Okólnej.
Trzy fotografie zawieszone pod sufitem. Za nimi czarna tkanina. Przed nimi bokiem stoi pochylony nad notesem mężczyzna w zielonej kurtce.
Na pierwszym planie po prawej stronie Tadeusz Topolski stoi bokiem do obiektywu. W tle uczestnicy wystawy.
Uczestnicy wystawy Tadeusza Topolskiego po tytułem Leśne witraże. Sala Centrum Kultury i Sztuki w Koninie przy ulicy Okólnej. Stoją tyłem do obiektywu. W tle Krystyna Mikołajczak mówi do mikrofonu. Za nią slajd z logo Centrum Kultury i Sztuki w Koninie. Zdjęcie czarno-białe.
Kobieta i mężczyzna stoją tyłem do obiektywu. Przyglądają się fotografii zawieszonej na białej ścianie. Zdjęcie nasycone jest czernią i zielenią.
Tadeusz Topolski rozmawia z mężczyzną w białej maseczce. W tle zawieszone pod sufitem zdjęcie artysty. Przedstawia ono czarne konary drzew otoczone czerwonymi obłokami.
Trzy kobiety stoją tyłem do obiektywu. Oglądają zawieszoną pod sufitem fotografię, która przedstawia splecione ze sobą gałęzie i konary drzew tworzące korytarz..
Krystyna Mikołajczak rozmawia z mężczyzną w niebieskiej maseczce i okularach.
Po lewej stronie zawieszone pod sufitem zdjęcie skąpane w niebieskim świetle. Za nim czarna tkanina. Po prawej grupa kobiet. Jedna z nich spogląda w obiektyw.
Tadeusz Topolski i Joanna Szydłowska.
Starsza kobieta w białej marynarce dotyka fotografię palcem prawej dłoni. Rękę ma wyciągniętą. Zawieszone pod sufitem zdjęcie przedstawia czarne konary drzew otoczone czerwonymi obłokami.
Krystyna Mikołajczak stoi przed mikrofonem. W dłoniach trzyma teczkę. Za nią widać slajd z logiem Centrum Kultury i Sztuki w Koninie.

Zobacz także